To nasze dziesiąte (‼️) Świeta Bożego Narodzenia z cukrzycą…

To nasze dziesiąte (‼️) Świeta Bożego Narodzenia z cukrzycą u boku – jubileuszowe 😉 Podczas tych pierwszych św. Mikołaj 😎 obsypał naszego dwulatka gigantyczną ilością prezentów, jakby chciał wynagrodzić, to co się stało kilka miesięcy wcześniej…

Było pierwsze liczenie WW i WBT pierniczkow i pierogów, jedzenie co 3h z zegarkiem w ręku, pomiary glukometrem, a wszystko okraszone dużą dawką stresu i w konsekwencji ogromnymi cukrami przez całe Święta.🙄

Patrząc na to, jak wygląda to teraz, nabieram otuchy i wiary w postęp technologii, która pozwala na normalne, rodzinne świętowanie przy suto zastawionym stole. To nasze pierwsze, a zarazem najlepsze pod kątem cukrzycy Święta na pętli Android APS Polska i z Dexcom – było jedzenie na (wprawione) oko, kiedy i ile się chce, brak lęku o spadki i nocne wybicia, a HbA1C 6.5% za ostatni świąteczny tydzień to jak najlepszy prezent. Swoją drogą ciekawa jestem, jak będą wyglądały nasze Święta z cukrzycą w 2029 r 🤔.