Startuje W ZAKRESIE

Cukrzyca typu 1 to wymagająca choroba: 365 dni w roku, 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. Bez urlopu i wakacji od cukrzycy rodzice diabetyka dbają o to, aby glikemia dziecka mieściła się „w zakresie”. Ta codzienna praca jest ogromnym obciążeniem – tak fizycznym, jak psychicznym. Często na pierwszy plan wysuwają się najczęściej zagadnienia medyczne – dawkowanie, zmiany bazy, monitoringi i systemy – na codzień siedzimy w tym „po uszy”. Tymczasem istnieje także ogromna potrzeba wsparcia emocjonalnego dla rodziców diabetyków. Nieprzespane noce, ciągłe narażenie na stres i lęk, raz o hipoglikemie, a zaraz o wysokie cukry i powikłania… Badania pokazują, że chorzy na cukrzycę typu 1 odczuwają wyższy poziom lęku oraz napięcia emocjonalnego, prawdopodobieństwo pojawienia się depresji jest dwukrotnie wyższe u osób chorujących na ct1 niż zdrowych. To dotyczy też rodziców małych dzieci i chorych na cukrzycę…

Dlatego właśnie powstał projekt W ZAKRESIE – aby umożliwić rodzicom dzieci chorych na cukrzycę uzyskanie wsparcia psychologicznego w formie on-line, wygodnej i przyjaznej.

Współorganizatorem i mecenasem projektu jest Soroptimist International – Gdańsk, które po raz kolejny wspiera diabetyków! Dzięki temu zaangażowaniu i wsparciu – finansowemu oraz organizacyjnemu – przez kolejny rok będą organizowane konsultacje i wydarzenia specjalnie dla rodziców dzieci chorujących na cukrzycę t1.

Ten kolejny rok niech będzie rokiem dbania o równowagę i dobrostan psychiczny nas rodziców – oczywiście na tyle, ile nam cukrzyca pozwoli

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do polubienia i obserwowania i udostępniania profilu Mały Diabetyk oraz www.malydiabetyk.pl – na tej stronie znajdziecie powiadomienia i zaproszenia na wydarzenia W ZAKRESIE.

O projekcie będzie mówił też patron medialny projektu, Jerzy Magiera z mojacukrzyca.org – merytorycznie o cukrzycy. To zawsze jest niezawodne źródło informacji cukrzycowych. Patronuje i wspiera nas również Polskie Stowarzyszenie Diabetyków Oddział Wojewódzki w Gdańsku – Razem możemy więcej